Jak zrobić mini choinkę
Dziś chciałam Ci pokazać, jak można przy pomocy przedmiotów codziennego użytku zrobić piękną dekorację. Długo szukałam dosyć dużych "mini" choinek. Jednak nie jest to łatwe. Nawet jeśli już coś podobnego znalazłam, to cena dawała wiele do myślenia.
Zastanawiałam się, co może być bazą takiej mini choinki. Postawiłam na szczotkę do mycia butelek. Koszt niewielki, kilka złotych. Najlepsza byłaby taka do dziecięcych butelek, ale nie mogłam jej nigdzie dostać. Więc trzeba było sobie inaczej poradzić.
Te szczotki zwykłe mają dosyć gruby drut (przynajmniej moja), więc musiałam męża poprosić, by ją przyciął na maszynie.


Kształt choinki nadałam jej, lekko podgrzewając nagrzewnicą włoski. Uważaj jednak przy nie przesadzić i za bardzo ich nie stopić. Wykonywałam ruchy w dół tak, by utworzyły sylwetkę choinki.

Kolejny krok to wkręcenie szczotki do pieńka. Ja mam taki drewniany krążek, można także do korka po winie, modelina itp.

W kolejnym etapie moją choinkę zagessowałam i oprószyłam brokatem. Teraz jest już mocno zimowa.


Podsumowując: najlepsza do tego projektu byłaby szczotka do butelek dziecięcych. Widzisz jednak, że i z takimi zwykłymi też można sobie poradzić. Kolor ma raczej znaczenie, bo niestety farba akrylowa nie chciała mi dobrze pokryć włosków (psikałam rozcieńczoną, ponieważ taka z tubki jest za gęsta i zbytnio obciążała włoski).
Gotowa choinka oraz już w projekcie

Pozdrawiam, Marta
Komentarze