Mediowo-scrapowy albumik walentynkowy
Album walentynkowy czyli sentymentalna podróż w czasie
Witajcie.
Luty byłby bardzo nudnym miesiącem w roku, gdyby nie Walentynki. To właśnie Święto Zakochanych przychodzi w sukurs gasronomii, kinom, sklepom i ... rękodzielnikom - stwarzając okazję do tworzenia serduszkowych prac.
Walentynka musi być czerwona? Nie, nie musi - to od nas i naszego gustu zależy co będzie walentynką. Mimo to, ja zwykle trzymam się utartych schematów i jeśli chodzi o prace stricte walentynkowe, to zwykle używam dużo czerwieni. Choć to trudny i wymagający kolor, raz w roku można próbować wyjść ze strefy komfortu. Zatem mój albumik jest baaardzo czerwony, przełamany odrobiną beżu i różowego złota. Zresztą sami zobaczcie:)
Ciekawa jestem Waszych opinii, dajcie proszę znać jak wyszło mi kolejne przełamywanie strefy komfortu, pa:)
Materiały ze sklep-ewa.pl:
pasta piaskowa drobnoziarnista
Komentarze