Z papierów Mintay
Cześć :)
Oczywiście zapałałam miłością do kolorów papierów Mintay - Bird song... kto się oprze tej mięcie...
Motywy
są sporej wielkości i ja jako "kartkowa" mam problem z użyciem ich :)
Na szczęście jest masa dodatków do wycięcia w mniejszym rozmiarze i z
nich właśnie skorzystałam. Przyznam, ze jako leniwiec nie bardzo mi się
chciało wycinać, ale wzory są tak ładne, że warto się przełamać.
Tu
przy okazji dobra rada dla dziewczyn, które nie lubią wycinać, bo widać
krawędzie po cięciu nożyczkami - wystarczy te miejsca delikatnie
przetrzeć drobnym papierem ściernym i problem znika.
Kolory
niestety wyszły nieco przekłamane, bo fotografowałam w niezbyt dobrym
oświetleniu. Jak widzicie kartka wielowarstwowa, przekładana delikatnymi
białymi ażurami. Jeden z nich możecie rozpoznać jako inną nowość do
nabycia w sklepie Ewy, czyli owalną serwetkę z ozdobą z listków od Craft
Passion. Jeżeli szukacie niedużego kształtu idealnie pasującego do
stemplowanych czy wykrojnikowych napisów, to polecam.
Wycinanki z bliska plus tak zwane moje 3 grosze, czyli 2 nieduże kwiatuszki, bo pasowały kolorem i były pod ręką :)
Jak widać każda warstwa naklejona jest na taśmie 3D.
Żeby było kreatywniej nawet zrobiłam chlapnięcia białą farbą ;)
Ze sklepowych półek Ewy użyłam :
Serdecznie pozdrawiam :)
Komentarze