Mini kalendarzyk
Muszę się przyznać, że jestem strasznie niezorganizowana - ciągle zapominam, gdzie, kiedy i z kim się umawiam, do kogo powinnam zadzwonić i co muszę załatwić. Dlatego moim postanowieniem noworocznym jest lepiej zorganizować swój czas. W tym celu zrobiłam sobie kieszonkowy kalendarzyk - mam nadzieję, że pomoże mi pamiętać o tym, o czym ciągle zapominam!
Wewnętrzne strony powstały z papierowych ścinków - każda strona ma inny kolor i wzór:
Całość zbindowałam moją niezawodną bindownicą Bind-It-All:
Okładkę wykonałam z beermaty oklejonej papierem scrapowym - wykorzystałam jedną okładkę do notesu A6, przeciętą na pół. Udrapowałam koronki, a na środku umieściłam płócienny kwiat, pomalowany brzoskwiniową farbą wodną 13@rts. Oczywiście, nie mogło zabraknąć połysku, do którego mam wyjątkową słabość, dlatego na okładce umieściłam cekiny i samoprzylepne kryształki.
Wewnętrzne strony powstały z papierowych ścinków - każda strona ma inny kolor i wzór:
Całość zbindowałam moją niezawodną bindownicą Bind-It-All:
Użyte materiały:
Pozdrawiam niemal sylwestrowo,
Dorotka
Komentarze